Elitarna hybryda – Microsoft Surface Pro 4

fot. microsoft.com

Nie może wygrać w kategorii Najlepszy laptop ani Najlepszy tablet. Niewykluczone jednak, że stanowi najlepsze dostępne na rynku połączenie obu urządzeń. Microsoft Surface Pro 4, bo o nim mowa, to tablet o zdecydowanie laptopowych podzespołach. W pierwszej chwili wydaje się jednak bardzo drogi. Czy warto zapłacić za niego od 3500 do aż 7000 zł?

Wykonanie

Surface Pro 4 to smukły, choć dość duży tablet w eleganckiej, metalowej obudowie

fot. microsoft.com

Główna, tabletowa część Surface Pro 4 to smukły, choć dość duży tablet w eleganckiej, metalowej obudowie. Producentowi udało się zejść do 8,5 mm grubości i wagi 775g-850g w zależności od wybranej konfiguracji. Możliwości tej ostatniej są naprawdę duże, biorąc pod uwagę, że model ten pozostaje tabletem. Podstawowy Surface Pro 4 to procesor Intel Core i3, 4 GB RAM i 128 GB SSD. W elitarnej wersji można wyposażyć go w procesor i7, 16 GB RAM i 0,5 TB dysk SSD.

Trzeba przyznać, że poziom upakowania podzespołów robi wrażenie. Znacznie poprawiona w stosunku do poprzedniego modelu została też klawiatura (nowy Type Cover), za którą niestety musimy jeszcze dopłacić i która podnosi wagę całego urządzenia o ok. 300g.

Multimedia

Wyświetlacz tego modelu ma przekątną 12,3 cala, ale mimo to posiada imponującą rozdzielczość 2736×1824. Kwestią sporną jest, czy aż tak duże zagęszczenie pikseli jest potrzebne, ale bez wątpienia jest to matryca bardzo wysokiej jakości. Równomierne rozświetlenie rzędu 400 cd/m² (przy standardzie dla laptopów biznesowych rzędu 250 cd/m²) i szerokie kąty widzenia umożliwiają nie tylko bezproblemową, ale wręcz komfortową pracę w pełnym blasku słońca. Co ciekawe, wyświetlacz ten radzi sobie z pokryciem palety sRGB w niemalże 100%. Kuszącym jest, by wykorzystywać maksymalnie skonfigurowanego Surface Pro 4 do obróbki grafiki. Faktycznie trzeba by go wówczas zamknąć w lodówce, ale gdyby nie to, dałby radę.

Ocena

Tym razem Microsoft zdecydowanie się postarał. Urządzenie powstało oczywiście przy współpracy z kilkoma innymi produkującymi własne tablety firmami (wyświetlacze są marki Samsung), nie zmienia to jednak faktu, że jako hybryda sprawuje się doskonale. Szkoda tylko, że jest tak drogi. Znacznie staniał natomiast po jego wprowadzeniu Microsoft Surface 3 Pro.