Druga generacja pilnie poszukiwana – HP ProBook 640

fot. hp.com

HP ProBook 640 jest dostępny na rynku od blisko 2 lat, nic więc dziwnego, że zaliczymy go raczej do starszej generacji laptopów. Jest to jednak generacja, od której wielu użytkowników nastawionych na wydajność nie może się odzwyczaić. Procesory o napięciu bazowym 37 lub 47 W oczywiście są bardziej energochłonne i przez to trudniejsze w chłodzeniu, ale faktycznie dają więcej mocy obliczeniowej niż używane aktualnie niskonapięciowe Broadwell’e.

Dlaczego ProBook?

HP ProBook 640 jest dostępny na rynku od blisko 2 lat, nic więc dziwnego, że zaliczymy go raczej do starszej generacji laptopów

fot. hp.com

Dlatego 14 calowy ProBook, plasuje się w środku klasy biznesowej i wciąż znajduje nabywców. Nie odstrasza ich nawet dość znaczna waga (2,1 kg) urządzenia. Ważniejsze wydaje się to, że jest w nim sporo miejsca i można skonfigurować go, jako na prawdę wydajną maszynę. 2 gniazda RAM pozwalają rozbudować pamięć operacyjną do 16 GB. Z dość bogatej oferty procesorów najlepiej wówczas wybrać solidne i7 (np. i7 4610M lub i7 4702M). W zależności od potrzeb można wybrać dysk SSD lub wysokiej jakości HDD. Do pełni szczęścia brakuje tu dedykowanej karty graficznej, ale dla potrzeb obsługi aplikacji biznesowych wydajność CPU będzie z pewnością zadowalająca.

Decydując się na laptopa z procesorem 4 generacji o standardowym napięciu musimy liczyć się z tym, że nie będzie on równie cichy i dobrze chłodzony co EliteBooki z Intel Broadwell i5. Okazuje się jednak, że HP ProBook 640 wcale nie jest zły pod tym względem. Podczas normalnej pracy nie przegrzewa się, obudowa staje się zbyt ciepła dopiero gdy wykorzystujemy go jako substytut stacji roboczej.

Dużą zaletą są też: wygodna klawiatura, 4 porty USB 3.0, port dokowania i łatwy dostęp do podzespołów.

Czekamy na 2 generację

Mimo niewątpliwych zalet w laptopie tym przydałoby się kilka usprawnień. Napęd optyczny jest już mało wykorzystywany. Można by usunąć go, a miejsce to zostawić dla ewentualnego dodania karty graficznej lub drugiego dysku SSD SATA. Także matrycę można by poprawić. Gdyby zamiast wykonanej w technologii TN (wąskie kąty widzenia) o rozdzielczości 1600 x 900 HP zaoferowało rozsądny wyświetlacz Full HD z pewnością znalazłoby więcej chętnych na model HP ProBook 640.

Prawdopodobnie jeśli jednak HP zdecyduje się kontynuować serię, zmieni procesor na niskonapięciowy. Jeśli odbędzie się to bez kosztów w wydajności, mógłby powstać wyjątkowo udany laptop.

Aby dowiedzieć się więcej o opisywanym modelu, przeczytaj: http://lab-kuzniewski.pl/hp-probook640-recenzja/.